Sydney Sweeney ujawnia nawiązanie do lat 60. w swoim wyglądzie na czerwonym dywanie Met Gali 2025

Gwiazda Anyone But You Sydney Sweeney nie traciła czasu, przygotowując modowe aktualizacje Met Gali 2025. Zanim rozpoczęła się oficjalna transmisja na żywo Met Gali, wyszła z The Carlyle Hotel, aby wspiąć się na schody czerwonego dywanu Metropolitan Museum of Art na cześć „Superfine: Tailoring Black Style” w sukni z koralikami o północy.
Wieloletnia stylistka Sweeney, Molly Dickson, nie ujawniła dokładnego projektanta stojącego za jej wyglądem w czasie publikacji — ale w ciągu kilku minut jej ulubiona Met Gala, Miu Miu, została ujawniona jako dom mody stojący za jej niestandardowym wyglądem. Oto, co jest również od razu oczywiste: ramiona ociekające koralikowymi grzywkami, tren lśniący jak światło gwiazd i wycięcie peek-a-boo ze złotymi detalami. Włosy aktorki stworzyły jeden z najlepszych momentów Met tego wieczoru, zaczesane w kok na środku głowy i ułożone z lokami z przodu.
Podczas gdy zespół Sweeney wyruszył z jej hotelu na Met Gali, gwiazda poświęciła kilka minut, aby podzielić się inspiracją stojącą za jej wyglądem. Na Instagram Stories opublikowała zdjęcie Kim Novak w kostiumie z filmu The Legend of Lylah Clare z 1968 roku. To ta sama oszałamiająca sukienka, którą Joan Crawford nosiła kilka lat wcześniej, w filmie z lat 40. Panna młoda w czerwieni.
Suknia Sweeney zmodyfikowała obraz referencyjny, dodając większą ozdobę zamykającą część przypominającą pelerynę. Tren jej sukienki jest również odrobinę dłuższy — i ma więcej trójwymiarowych koralików.
W momencie oddawania artykułu do druku gwiazda nie udostępniła jeszcze wywiadu na żywo, w którym wyjaśniła swoją strategię wypróbowania tego hołdu dla lat 60. podczas wieczornego motywu przewodniego „Tailored for You”. (Zaktualizujemy ten post o więcej informacji, gdy będą dostępne).
Sydney Sweeney zadebiutowała na Met Gali w 2022 roku, kiedy dress code brzmiał „Gilded Glamour”. Uwolniła swoją wewnętrzną Kopciuszka, wybierając białą suknię bez ramiączek Tory Burch.
Dwa lata później Sweeney była niemal nie do poznania w tiulowej sukni Miu Miu i sięgających do łokci rękawiczkach operowych na Met Gali 2024. Nie dlatego, że sukienka była tak odbiegająca od jej osobistego stylu — ale dlatego, że zestawiła ją z krótkim czarnym bobem.
Jako jedna z pierwszych osób wieczoru, Sweeney oznacza początek maratonu mody: takiego, który będzie definiowany przez eleganckie garnitury, rzadkie stylizacje vintage i ukłony w stronę tradycji czarnego dandysmu (temat odpowiedniej wystawy na dzisiejszą galę). Gwiazda Euphorii rozpoczęła wieczór od błyszczącego startu.